To nie jest książka o matematyce, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni.
To książka bez zadań z treścią i wyjaśnień różnych tematów szkolnych. Nie jest to podręcznik .
Historie w niej zawarte są inspirowane wydarzeniami, które spotkały uczniów autora książki. Akcja dotyka życia szkolnego.
Michał, uczeń szkoły podstawowej, napotyka trudności w nauce. Dotyczą one zwłaszcza liczenia.
Zbieg okoliczności sprawia, że chłopiec zmienia swoje nastawienie do nauki matematyki.
A może... a może to nie zbieg okoliczności?
Wciągająca fabuła oparta na prawdziwych wydarzeniach
Duża, łatwa do czytania czcionka
Sugerowany wiek: 8-14 lat (starsze też czytały z zainteresowaniem)
Dla dzieci, które borykają się z trudnościami w nauce szkolnej.
Polecana dzieciom uczącym się
liczenia na sorobanie (tzw. arytmetyki mentalnej) lub chcącym podjąć taką naukę.
Dla rodziców i nauczycieli (dla nich też jest rozdział w książce), bo pomaga zobaczyć problemy z nauką z perspektywy dziecka.
Poznaj niektórych bohaterów...
Ma problemy z matematyką, lubi sztuczki magiczne i... jest zakochany
On też niezbyt lubi się uczyć. Za to uwielbia grać w karty
To ona skradła serce Michała. Czy z wzajemnością?
Pojawił się nagle. Skąd pochodzi? Jaka jest jego rola?
Czy potrafi zaciekawić matematyką?
Osoby zaangażowane w proces tworzenia książki
Nauczyciel, autor książek, artykułów i gier popularyzujących soroban oraz yupanę - liczydło Inków; prowadzi Akademię Sorobanu - japońską szkołę Ishido-Shiki; trener sorobanu, egzaminator Soroban Foundation of Japan; egzaminator Asociación Yupanki w Peru
Psycholożka, autorka pomocy edukacyjnych wspierającyh naukę matematyki; prowadzi Niepubliczną Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną LILAVATI; pracuje z dziećmi z trudnościami w uczeniu się matematyki
Absolwentka Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie; nauczyciel klasy fletu w Szkole Muzycznej w Sokołowie Podlaskim; kursantka artysty plastyka Mateusza Wolframa; specjalizuje się w grafice użytkowej (plakaty, broszury, firmowe znaki graficzne)
Książce patronują
Co o książce mówią Czytelnicy
Każdy problem można rozwiązać, a już na pewno problemy związane z uczeniem się matematyki.
Takim zdaniem podsumowałbym treść książki Karola Sieńkowskiego pt. "Jak pokochałem liczby?".
Intrygujący tytuł i przepiękne ilustracje w pełni oddają klimat towarzyszący czytaniu kolejnych stron.
Jest to książka o uczeniu się matematyki, ale … jakby niechcący, poza klasą szkolną. Czasami tak trzeba.
Uczeń, bohater książki, ma problem z uczeniem się Królowej Nauk. Sposób na pokonanie tej trudności znajduje przy okazji, jakby przypadkiem.
Tajemnicą jego sukcesu jest soroban, japońskie liczydło oraz dobra, przyjazna relacja z kolegą - rówieśnikiem.
Poprzez systematyczny trening Michał zdobywa biegłość rachunkową, zmienia podejście do przedmiotu, nabywa większej pewności siebie.
Mając cel i ciężko ciężko pracując, osiąga sukces.
Bardzo podoba mi się przesłanie książki. Osobista praca, życzliwe wsparcie i pomoc najbliższych,
to gwarancja postępów i finalnego sukcesu w uczeniu się matematyki. Na spokojnie, bez pośpiechu, we własnym tempie.
Książkę serdecznie polecam do przeczytania i efektywnego budowania właściwego podejścia dzieci do uczenia się.
Książka zachęciła mnie do nauki sorobanu. Podoba mi się w niej opowiadanie o dzieciach. Jest dużo ciekawych informacji i śmieszne kolorowe ilustracje.
...o sorobanie - sposobie Michała na problemy z matematyką?
Chcesz sprawdzić odpowiedzi do zadań zawartych w książce?
W szczególności polecamy: